Bank dokonał wpisu moich danych osobowych do BIK na 5 lat. Na wniesioną reklamację bank odpowiedział, że posiada prawo dysponowania moimi danymi. Zobowiązania wobec banku zostały całkowicie spłacone. Czy bank działa zgodnie z prawem?

Zgodnie 105a ust. 3 i 5 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (Dz. U. z 2015 r., poz. 128, ze zm.), Banki oraz instytucje, utworzone na podstawie ustawy Prawo bankowe, upoważnione do gromadzenia, przetwarzania i udostępniania informacji stanowiących tajemnicę bankową, np.: Biuro Informacji Kredytowej (BIK), mogą przetwarzać informacje stanowiące tajemnicę bankową, dotyczące osób fizycznych po wygaśnięciu zobowiązania wynikającego z umowy zawartej z bankiem, bez zgody osoby, której informacje dotyczą, gdy osoba ta nie wykonała zobowiązania lub dopuściła się zwłoki powyżej 60 dni w spełnieniu świadczenia wynikającego z umowy zawartej z bankiem, a po zaistnieniu tych okoliczności upłynęło co najmniej 30 dni od poinformowania tej osoby przez bank, o zamiarze przetwarzania dotyczących jej informacji, bez jej zgody. Przetwarzanie tych informacji może być wykonywane przez okres nie dłuższy niż 5 lat od dnia wygaśnięcia zobowiązania.

Jeżeli zatem kredytobiorca dopuścił się opóźnienia w spłacie kredytu, czy pożyczki przez okres powyżej 60 dni, a Bank zawiadomił go o zamiarze przekazania jego danych dotyczących zaległości na minimum 30 dni przed tym przekazaniem, to nie doszło do naruszenia przepisów prawa. Przez pięć lat od całkowitej spłaty zobowiązania z tytułu zawartej z bankiem umowy, zarówno bank, jak i BIK, będzie mógł dane osobowe kredytobiorcy przetwarzać. Jeżeli jednak Bank nie dopełnił obowiązków wynikających z ww. przepisów, należy złożyć reklamację obejmującą zaniedbanie banku. np.: niepoinformowanie kredytobiorcy o zamiarze przekazania danych o zadłużeniu do BIK.

Źródło: rf.gov.pl

» Porady prawne