Zareklamowałem imprezę turystyczną ze względu na rażące uchybienia. Zażądałem w niej zwrotu wszystkich poniesionych przez siebie kosztów pełnej ceny imprezy turystycznej. Czy przysługuje mi z tego tytułu kwota, jaką zażądałem w reklamacji?

Tak, turysta może domagać się zwrotu pełnej kwoty, choć o jego uprawnieniu przesądzają nie tyle argumenty merytoryczne, ile domniemanie uznania reklamacji przez biuro podróży. Kwestię tę reguluje art. 16b ust. 3-5  ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych (DzU z 2004 r. nr 223, poz. 2268 z późn. zm.).

Przepis ten przewiduje, że jeśli organizator imprezy turystycznej nie ustosunkuje się na piśmie do reklamacji złożonej przez klienta w trakcie wyjazdu w terminie 30 dni od dnia zakończenia imprezy turystycznej, to uważa się, że uznaje reklamację za uzasadnioną.

Jeśli reklamacja wpłynęła do biura podróży już po powrocie z wyjazdu, to organizator imprezy turystycznej powinien na nią odpowiedzieć w ciągu 30 dni od jej złożenia ? inaczej przyjmuje się, że reklamację uwzględnia. Odpowiedź na reklamację po dwóch miesiącach ? niezależnie od stanowiska biura podróży ? oznacza, że 30-dniowy termin nie został zachowany. Warto jednak podkreślić, że  reklamację do biura podróży należy złożyć w terminie nie dłuższym niż 30 dni od zakończenia imprezy turystycznej.

Maksymalny limit odszkodowania określa art. 11b ust. 3-4 ustawy. Za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania organizator imprezy turystycznej odpowiada do dwukrotności jej ceny, o ile taką klauzulę zamieści w umowie. Jeśli tego nie zrobi, to ten maksymalny limit nie obowiązuje. Ograniczenia wysokości odszkodowania nie mogą nigdy dotyczyć szkód na osobie.

Źródło: UOKIK

» Porady prawne