Czy składając reklamację, mam obowiązek ponosić opłaty, których dotyczy ta reklamacja?

Przedmiotowa kwestia regulowana jest zasadniczo w umowach lub regulaminach świadczenia usług telekomunikacyjnych. W związku z tym operatorzy niekiedy umożliwiają konsumentowi na wstrzymanie się z płatnością faktury, którą podważamy, do czasu zakończenia postępowania reklamacyjnego.

Jeśli kwestionujemy niektóre pozycje w rachunku telefonicznym, to ? gdy składamy reklamację ? powinniśmy jednak zawsze bezwzględnie zapłacić należności, których nie kwestionujemy. Oznacza to, że otrzymując np. rachunek na kilkaset złotych, ale mając wątpliwości tylko do jednej ujętej w nim pozycji (np. należności za usługi o podwyższonych opłatach), nie możemy odmówić zapłaty za usługi, których prawidłowości nie podważamy.

Jeśli ? kwestionując tylko niektóre należności z rachunku telefonicznego ? nie zapłacimy należności na fakturze, to zgodnie z art. 481 Kodeksu cywilnego powinniśmy się liczyć z możliwością naliczenia odsetek. Przepis ten przewiduje bowiem, że jeśli dłużnik (w tym przypadku usługobiorca) opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, to wierzyciel (czyli dostawca usług telekomunikacyjnych)może żądać od niego odsetek za czas opóźnienia.

Prawo żądania odsetek nie jest uzależnione od tego, czy usługodawca poniósł jakąś szkodę. Jeśli strony w umowie lub regulaminie świadczenia usług nie ustaliły oprocentowania zaległych należności, to należą się odsetki ustawowe (wynoszą one obecnie 13 proc. w skali roku). Co istotne, nawet gdy jeszcze trwa procedura reklamacyjna w stosunku do części rachunku telefonicznego, dostawca usług może skierować do sądu sprawę o zaległe opłaty (niekwestionowane przez usługobiorcę)

» Porady prawne